Gerhard Jeske urodził się 20.08.1929 r. przy Leegetor w Gdańsku
gdzie mieszkał z rodzicami do 1934 roku.
Tam też przebył chrzest wodny w Motławie, gdzie w styczniu 1934 roku załamał się pod nim lód.
W ostatniej chwili został wyciągnięty z wody przez towarzyszących mu kolegów.
Gerhard przypłacił tę "kąpiel" obustronnym zapaleniem płuc i długim pobytem w szpitalu.
Matka chłopca, Herta Jeske, z domu Parschauer, pracowała na poczcie.
Ojciec jego, Karol zatrudniony był w Urzędzie Celnym w Gdańsku.
Gdy miał 6 lat rodzina Jeske przeprowadziła sie na Dolne Miasto i zamieszkała przy Grodeckgasse 5.
Rok później chlopiec rozpoczął naukę w szkole przy Allmodengasse (obecnie ulica Jałmużnicza).
Młodzieńcze lata spędził Gerhard w pracującym na potrzeby wojny mieście.
Dwukrotnie obserwował zza płotu poniżające traktowanie więźniów obozu KZ Stutthof.
Z powodu zagrożenia bombardowaniem Gerhard wraz z grupą chłopców został ewakuowany ze szkoły
i umieszczony w obozie KLV Adolfsdorf, około 10 kilometrów od Lobsen powiecie Wirsitz.
40 chłopców przebywało w dwóch pomieszczeniach wiejskiej szkoły bez elektryczności, bieżącej wody i ze skromnym wyżywieniem.
Wiadomości nadchodzące z frontu były niepomyślne. Zima roku 1943/44 była sroga i trwała pięć długich miesięcy.
Nieprzebrane rzesze uciekinierów napływały drogą morska i lądową do Gdańska.
Początek upadku miasta określany jest na jesień 1944 roku. Mieszkańcy, mający wcześniej taką możliwość,
opuszczali domy i udawali sie na Zachód. Również rodzina Jeske planowała opuszczenie Gdańska, na pokładzie statku
Wilhelm Gustloff. Czekali tylko na dołączenie pozostałych członków rodziny z okolic Żuław, przez których a właściwie dzięki którym,
nie zdążyli zakotwiczyć na pokładzie statku.
Wszyscy zostali zmuszeni pozostać do końca działań wojennych przy Leegetor i przeżyli koniec wojny
w bastionie przy Wallplatz
i piwnicach przy wieży Trumpfturm.
W czerwcu 1945 roku rodzina Jeske opuściła Gdańsk i udała się pociągiem na północ Niemiec, do Schleswig-Holstein.